OPIS POMNIKA
Rok 1944
4 stycznia 1944 roku Armia Czerwona przekroczyła granicę Rzeczypospolitej na Wołyniu, ustanowioną w traktacie ryskim jako granicę polsko-radziecką. W 1943 roku gen. Tadeusz Komorowski „Bór” wydał rozkaz rozpoczęcia akcji „Burza”. Jej celem było zbrojne wystąpienie przeciwko Niemcom oraz podjęcie działań, które miały na celu, aby Polacy, w obliczu nadchodzącej Armii Czerwonej, wystąpili w roli gospodarzy, podkreślając tym samym swoje prawo do ziem polskich.
Rok 1945
8 maja 1945 roku – zakończenie II wojny światowej, które mimo olbrzymich strat dla narodu Polskiego, zadanych od 1939 przez dwóch barbarzyńskich okupantów hitlerowskie Niemcy oraz sowiecka Rosję, nie jest faktycznym odzyskaniem niepodległości przez nasza Ojczyznę. Jest przypieczętowaniem układu z Jałty, za zgodą naszych głównych sojuszników z okresu wojny – USA i Anglii. Następuje początek wdrażania ustaleń PKWN. Wiąże się to z pierwszymi represjami, masowymi morderstwami i długoletnimi więzieniami, okrutnymi torturowani dla tych, którzy nie zgadzają się z siłą narzuconym Polsce reżimem komunistyczno – sowieckim.
Rok 1956
W czerwcu 1956 roku, w związku pogarszającym się stanem życia oraz dalszym ograniczaniem swobód obywatelskich i represjami politycznymi wobec coraz większej rzeszy Polaków, wybuchł pierwszy strajk generalny w PRL. Zapoczątkowali go robotnicy z Zakładów Przemysłu Metalowego im. Henryka Cegielskiego (w latach 1949 – 1956 noszącego nazwę Józefa Stalina), wywołując masowe demonstracje uliczne w Poznaniu. Protesty i strajki zostały spacyfikowane przez milicję oraz oddziały wojskowe, którymi dowodził wywodzący się z Armii Czerwonej gen. Stanisław Popławski. W wyniku tych wydarzeń życie straciło 57 osób, wielu zostało rannych, a tysiące zostało poddane innym represjom, w tym również wyrokami wskazującymi na długoletnie więzienia (za Wikipedia).
Rok 1966
Rok Milenium Państwa Polskiego – 1000 lecie Chrztu Polski. Ówczesne władze w Polsce, na czele których stał I sekretarz PZPR, Władysław Gomułka, mają nadać tym wydarzeniom stricte świecką wymowę. Za wszelka cenę próbują odsunąć i zmarginalizować udział Kościoła Katolickiego, na czele z Prymasem 1000-lecia, Stefanem Kardynałem Wyszyńskim. Rządzący organizują uroczystości pod nazwa 1000 Lecie Państwa Polskiego. Przy tej okazji próbują zastraszać księży i obywateli chcących wziąć udział w planowanych na 3 maja uroczystościach milenijnych w Częstochowie. Mimo tych represji do Częstochowy przybyły olbrzymie rzesze naszych rodaków – patriotów. Tam też Prymas Stefan Wyszyński w imieniu narodu polskiego dokonał aktu Odnowienia i Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej i jej opatrzności na następne 1000 lat.
Rok 1968
Olbrzymia fala strajków i protestów ulicznych w różnych miastach, gdzie znajdują się ośrodki uniwersyteckie, z Warszawą na czele. Pierwsze protesty związane były ze zdjęciem ze sceny Teatru Narodowego „Dziadów” Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Młodzież studencka, która wyszła na ulice zaprotestować w sposób pokojowy, została zaatakowana przez oddziały milicji, ZOMO oraz tzw. aktyw robotniczy.
Represjom poddano wiele tysięcy młodych ludzi. Zatrzymano ponad 2700 osób. Przed kolegiami postawiono blisko 700 osób. Śledztwa wszczęto wobec 540 osób. Do sądu skierowano akty oskarżania przeciwko 262 osobom. Kilka tysięcy studentów relegowano z uczelni. W wyniku tych wydarzeń, doszło również do wewnętrznych konfliktów we władzach oraz w PZPR. Wynikiem tego była przymusowa emigracja około 15 tys. obywateli polskich narodowości żydowskiej. Byli to między innymi pracownicy naukowi, studenci, dziennikarze, filmowcy, pisarze i aktorzy. W tym samym czasie wyjechało również około 200 byłych pracowników Urzędu Bezpieczeństwa i informacji wojskowej odpowiedzialnych za zbrodnie stalinowskie (źródło – na podstawie Wikipedii). Należy przy tej okazji zaznaczyć, że to nie Polacy podjęli antysemickie decyzje, spowodowały to wewnętrzne konflikty w PZPR. Publicyści określają to jako walkę “chamów z Żydami”.
Rok 1970
W dniach 14 – 22 grudnia 1970 roku – Masakra na Wybrzeżu.
Bezpośrednią przyczyną tych wydarzeń było wprowadzenie 12 grudnia podwyżki cen detalicznych na produkty spożywcze, w tym mięso. W wielu zakładach pracy robotnicy zareagowali organizując natychmiast wiece i strajki, domagając się cofnięcia podwyżek oraz uregulowania systemu plac w tzw. systemie premii. Żądano również odsunięcia od władzy, odpowiedzialnych za podwyżki, najwyższych przedstawicieli władz państwowych i partyjnych. W przypadku PRL było to jednoznaczne – Władysława Gomułki – I sekretarza KC PZPR, premiera Józefa Cyrankiewicza i wicepremiera Stanisława Kociołka. 14 grudnia pracownicy Stoczni Gdańskiej, wtedy imieniem Lenina, odmówili podjęcia pracy i wyszli tłumnie na ulice miast udając się pod gmach KW PZPR w Gdańsku. W tym dniu do akcji tłumienia protestu po raz pierwszy użyto Milicji Obywatelskiej. 15 grudnia ogłoszono strajk powszechny i dołączyły do niego inne zakłady w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Szczecinie. Protestujący nadal gromadzili się na wiecach na ulicach miast. W tym samym czasie w Gdyni doszło do spisania 8 głównych postulatów, które przekazano przewodniczącemu Miejskiej Rady Narodowej. On obiecał przekazać je dla wicepremiera Stanisława Kociołka. Niestety władze nie zamierzały ustąpić, a wręcz przeciwnie, eskalowały problemy. Nocą aresztowano członków Komitetu Strajkowego w Gdyni, w tym wiceprzewodniczącego Włodzimierza Ilnickiego, który obecnie mieszka USA w stanie Delaware. Dziś jest z nami i członkiem Komitetu Honorowego budowy Pomnika. 16 grudnia do strajku dołączyło kilka kolejnych zakładów z wybrzeża i innych miast w Polsce. Na mocy rozkazu ówczesnych władz, w tym Ministra Obrony Narodowej, Wojciecha Jaruzelskiego, w Gdańsku wojsko zaczęło strzelać do bezbronnych manifestantów, przy bramie nr. 2 stoczni. 17 grudnia – Czarny Czwartek. Wojsko strzela do robotników na przystanku Szybkiej Kolei Miejskiej. Ginie 10 osób, w tym młody chłopak Zbyszek Godlewski. Jego śmierć jest kanwą pieśni patriotycznej – “Janek Wiśniewski padł “. 18 grudnia podobnie jak wcześniej Stocznia Gdańska, Stocznia w Szczecinie zostaje otoczona przez wojsko, giną kolejne osoby z rąk wojskowych. Docelowo w tych wydarzeniach uczestniczyli również robotnicy z Białegostoku, Nysy, Oświęcimia i Wrocławia.
W wyniku tych wydarzeń życie straciło ponad 40 osób, a rannych było 1165. peerelowskie więzienia znów zalała fala niewinnych ludzi Polaków – Patriotów.
Rok 1976
25 czerwca 1976 r. w 112 zakładach pracy na terenie 24 województw ponad 80 tys. pracowników, głównie robotników rozpoczęło strajki i demonstracje uliczne. Pierwszymi miastami, gdzie doszło do tych wydarzeń był Radom – Zakłady Metalowe im. gen. Waltera, Ursus i Płock. Bezpośrednią przyczyną buntu była zapowiedź podwyżki cen żywności, ale głębszym powodem było załamanie nadziei związanej z rządami Edwarda Gierka, który został I sekretarzem KC PZPR w wyniku pamiętnych wydarzeń na Wybrzeżu.
Władze PRL obawiając się, że powtórzy się sytuacja z roku 1970 wstrzymały podwyżki, ale zarazem przystąpiły do wyciągania konsekwencji dla protestujących, zwłaszcza w Radomiu i Ursusie. Zatrzymanych przewożono do komend MO i aresztów, gdzie przechodzili przez tzw. “ścieżki zdrowia” (szpalery milicjantów i zomowców bijących pałkami niewinnych i bezbronnych ludzi). Dochodziło też, tak jak w latach poprzednich do morderstw. Pierwsza ofiara był Jan Brożyna, drugą Ksiądz Roman Kotlarz, działacz opozycji w PRL, uczestnik Wydarzeń Radomskich, prześladowany, następnie pobity na śmierć przez Służbę Bezpieczeństwa.
W roku 1976 we wrześniu z inicjatywy, między innymi Antoniego Macierewicz, którego mamy zaszczyt dzisiaj gościć, a który również stoi na czele Komitetu Honorowego od początku powstania Komitetu Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego, powstaje Komitet Obrony Robotników (KOR) – jako organizacja opozycyjna sprzeciwiająca się polityce władz PRL. KOR niesie pomoc osobom represjonowanym w wyniku wydarzeń „czerwca 1976”. Wśród sygnatariuszy – założycieli było wiele znanych osób, pisarzy np. Jerzy Andrzejewski, Stanisław Barańczak. Członkami – założycielami byli również między innymi: Piotr Naimski, Jan Józef Lipski, Wojciech Ziembiński oraz ksiądz Jan Zieja, kapelan w wojnie z bolszewikami w 1920 r. i w Powstaniu Warszawskim. Później dołączyli między innymi, Zofia i Zbigniew Romaszewscy i Mirosław Chojecki, który był aktywny w pomocy od momentu powstania KOR, oraz aktorka Halina Mikołajska. Adwokatami współpracującymi z KOR byli między innymi, mecenas Jan Olszewski, pierwszy premier Rządu, który powstał po 1990 roku, a był wynikiem pierwszych wolnych wyborów powszechnych, oraz Władysław Siła Nowicki i Stanisław Szczuka. Działalność KOR obejmowała trzy podstawowe zagadnienia: pomoc finansową, prawną i medyczną. Opieką objęto tych, którzy brali udział w wydarzeniach Czerwca 1976 i doznali różnych represji, włącznie z aresztowaniami i karami więzienia, jak również zwolnień z pracy. KOR domagał się również amnestii dla skazanych oraz ukarania wszystkich winnych naruszania prawa wobec protestujących.
Członków KOR również objęto represjami. Nastąpiły aresztowania, nękania rodzin, zwolnienia z pracy i skrytobójcze pobicia oraz morderstwa. Wtedy „nieznani sprawcy” zamordowali Stanisława Pyjasa – opozycjonistę, który działał wraz z Bronisławem Wildsteinem w nieformalnym Studenckim Komitecie Solidarności oraz grupie “Anarchiści”, współpracującej z KOR.
Rok 1980
W sierpniu 1980 roku powstaje masowy ruch społeczny, który przyjmuje nazwę Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Zapoczątkowały go strajki w Lublinie, w lipcu 1980 roku. Ruch był konsekwencją kontynuacji oporu społeczeństwa polskiego, które w większości nie zaakceptowało podporządkowania się Związkowi Radzieckiemu, już od momentu wkroczenia Armii Czerwonej na tereny Lubelszczyzny w 1944 roku. Cały czas w narodzie polskim była świadomość zbrodni stalinizmu, represji wobec Żołnierzy Niezłomnych – Żołnierzy 2 Konspiracji. Wszędzie czuć było wszechobecność aparatu ucisku politycznego, realizowanego przez resorty siłowe, noszące w różnych okresach, różne nazwy – Urząd Bezpieczeństwa, Służba Bezpieczeństwa i Milicja Obywatelska. Okres od sierpnia, od momentu zakończenia strajku w Stoczni Gdańskiej i podpisania „Porozumień Sierpniowych w 1980” do wprowadzenia stanu wojennego, jest nazywany “Karnawałem Solidarności”.
Rok 1981
Na mocy podjętej uchwały Rady Państwa z dnia 12 grudnia 1981 roku, na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, która był tymczasowym, nie konstytucyjnym organem władzy, 13 grudnia został wprowadzony stan wojenny. Pierwotnie, władze komunistyczne rozważały wprowadzenie stanu wojennego już w okresie fali strajków sierpniowych z 1980 roku. Jednocześnie w tym samym okresie Biuro Polityczne KC KPZR, nie informując o niczym polskich towarzyszy, 28 sierpnia 1980 roku wydało rozporządzenie o mobilizacji czterech dywizji radzieckich stacjonujących w zachodnich okręgach wojskowych ZSRR. Władze PRL ostatecznie poszły na kompromis, zawierając „Porozumienia sierpniowe”. W konsekwencji doprowadziło do powstania NSZZ Solidarność. Strona rządowa potraktowała to jako manewr taktyczny i zło konieczne. Jednocześnie rozpoczęła tajne przygotowania do rozwiązania siłowego, między innymi prowokując konflikty, które miały być pretekstami do wprowadzenia stanu wojennego. Na czele junty stanął gen Wojciech Jaruzelski, długoletni aparatczyk partyjny i agent Informacji Wojskowej o pseudonimie “Wolski”. Był już sprawdzony, bo stał na czele tłumienia wystąpień robotników na wybrzeżu w 1970 roku. Przyczynił się również do czystek antysemickich w wojsku w 1968 roku.
Początek stanu wojennego to kolejny tragiczny czas w dziejach naszej ojczyzny. 13 grudnia górnicy z katowickiej kopalni “Wujek” przygotowywali się do rozpoczęcia pracy, nie wiedząc jeszcze o gigantycznej operacji komunistycznych władz wymierzonych w Solidarność i miliony popierających ja Polaków. Dopiero gdy wyjechali na powierzchnię dowiedzieli się, że od 13 grudnia obowiązuje stan wojenny. Natychmiast postanowili podjąć protest i ogłosili strajk okupacyjny. Strajk ten został spacyfikowany przez wojsko 16 grudnia. Połączone siły milicji, ZOMO i LWP użyły broni, w tym czołgów i wozów bojowych. W wyniku brutalnej pacyfikacji kopalni na miejscu zginęło sześciu górników, a trzech rannych w szpitalu. Wcześniej, bo 14 grudnia w kopalni w Jastrzębiu Zdroju zostało rannych czterech górników w wyniku akcji przeprowadzonej przez ZOMO i MO.
Przy tej okazji wspominamy też najmłodsze ofiary stanu wojennego, zamordowanych za swą jednoznaczną postawę wobec junty Wojciecha Jaruzelskiego i totalitarnego systemu komunistycznego.
– śp. Leszek Jamro z Jasła – 1966 – 1982
– śp. Emil Barchański – 1965 – 1982
– śp. Grzegorz Przemyk – 1964 – 1983
– śp. Andrzej Pełka – 1962 – 1981
– śp. Antoni Browarczyk – 1961 – 1981
Od 24 grudnia 1981 roku władze PRL przystąpiły do wytaczania procesów i stawiania zarzutów prokuratorskich. Wynikiem tego skazano na kary więzienia ponad 4 tysiące działaczy, głównie przywódców struktur Solidarności i grudniowych strajków.
28 grudnia po stłumieniu ostatnich strajków w kopalni “Piast”, z pracy wyrzucono ponad dwa tysiące robotników. Masowe zwolnienia w strajkujących zakładach stosowano na ternie całego kraju. W wyniku tzw. weryfikacji środowisk dziennikarskich zwolniono ponad 800 osób. Karano też organizacje zrzeszające studentów i twórców kultury, które nie chciały się podporządkować. 5 stycznia 1982 roku zdelegalizowano Niezależne Zrzeszenie Studentów (NZS), a wielu jego członków aresztowano, a także wyrzucono z uczelni. 20 marca 1982 roku zlikwidowano Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. W 1983 r. rozwiązano Związek Polskich Artystów Plastyków, Związek Literatów Polskich oraz zarząd Polskiego PEN Clubu.
Podsumowując, w trakcie trwania stanu wojennego internowano łącznie 10 131 działaczy, w tym około 300 kobiet, związanych z NSZZ Solidarność. Osadzano ich w 49 ośrodkach na terenie całego kraju. Życie straciło ponad 100 osób, wliczając w to również okres po formalnym zawieszeniu, a potem zakończeniu stanu wojennego do 1990 roku.
Represje wobec intelektualistów oraz brak perspektyw materialnych i wolności politycznej spowodował w następnych latach emigracje tysięcy naukowców, lekarzy, inżynierów. Do opuszczenia swojej ojczyzny, były zmuszone też olbrzymie rzesze działaczy Solidarności, którzy po wyjściu z internowania otrzymali tzw. „paszporty w jedna stronę”. Wielu z tych działaczy osiedliło się i w USA. To między innymi dla nich, ten pomnik jest dedykowany.
Tablice
Na pomniku znajdują się trzy tablice. Na froncie umieszczono tablicę dedykowaną ruchowi społecznemu Solidarność oraz ludziom, którzy go tworzyli, zginęli, byli represjonowani, tracili zdrowie i musieli opuścić swoją ukochaną Ojczyznę za działalność w jego ramach.
Jedna z bocznych tablic poświęcona jest Papieżowi-Polakowi, świętemu Janowi Pawłowi II, zawierając cytat z jego przemówienia wygłoszonego w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej 11 czerwca 1999 roku:
„Solidarność otworzyła bramy wolności w krajach zniewolonych systemem totalitarnym, zburzyła Mur Berliński i przyczyniła się do zjednoczenia Europy rozdzielonej od czasów II wojny światowej na dwa bloki.”
Druga boczna tablica poświęcona jest błogosławionemu męczennikowi, księdzu Jerzemu Popiełuszce, kapelanowi Solidarności (09.11.1947 – 19.10.1984). To wyraz wdzięczności za jego posługę kapłańską, modlitwę za Ojczyznę w czasach zniewolenia komunistycznego oraz za ewangeliczne nauczanie: „Zło dobrem zwyciężaj.” Symbolicznie, poprzez umieszczenie tablicy poświęconej bł. ks. Popiełuszce, chcieliśmy oddać cześć wszystkim kapłanom, którzy podjęli różne formy działalności, sprzeciwiając się reżimowi komunistycznemu po 1944 roku. Ich główną formą oporu była modlitwa, zawierzanie Ojczyzny opiece Pana Boga i Maryi, Królowej Polski. Oni także zapłacili najwyższą cenę – byli mordowani, represjonowani, więzieni, torturowani fizycznie i psychicznie.
We wrześniu 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa, podczas której doszło do czwartego rozbioru Polski. 1 września Niemcy zaatakowali od zachodu, a 17 września ZSRR od wschodu. Jednym z głównych celów obu okupantów była walka z Kościołem katolickim, a więc także z duchowieństwem. Dobrze zdawali sobie sprawę, jak ważną rolę odgrywał Kościół w społeczeństwie polskim, będąc opoką w podtrzymywaniu tradycji wolnej Polski oraz wspierając dążenia do odzyskania niepodległości w czasach zaborów.
Lista duchownych, którym ten pomnik jest poświęcony, jest bardzo długa. Rozpoczyna ją papież św. Jan Paweł II, prymas Polski kardynał August Hlond, a dalej znajdują się: kardynał bł. Stefan Wyszyński, kardynał Adam Sapieha, biskup Czesław Kaczmarek, biskup Antoni Baraniak, biskup Stanisław Kostka Łukomski, ksiądz Rudolf Marszałek, ksiądz Władysław Gurgacz, ksiądz Stanisław Falkowski, ksiądz Roman Kotlarz, ksiądz Jan Zieja, ksiądz Stanisław Małkowski oraz ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Listę zamykają księża represjonowani i zamordowani w okresie stanu wojennego: ksiądz Leon Błaszczak i ojciec Honoriusz Kowalczyk. Ostatni na tej liście to duchowni, którzy zginęli w tzw. okresie transformacji ustrojowej: ksiądz Stefan Niedzielak (zamordowany w nocy z 20 na 21 stycznia 1989 roku), ksiądz Stanisław Suchowolec (zamordowany w nocy z 29 na 30 stycznia 1989 roku) oraz ksiądz Sylwester Zych (zamordowany 11 lipca 1989 roku). W tym okresie komuniści formalnie zostali odsunięci od władzy, jednak w praktyce ich spadkobiercy nadal mieli i mają wpływ na ośrodki decyzyjne w Polsce.
Hasło, które zawsze było i jest ważne dla Polaków, zarówno w kraju, jak i za granicą, oraz które przyświecało wszystkim wymienionym osobom, brzmi: BÓG – HONOR – OJCZYZNA.
Opracowanie Tadeusz Antoniak
Aby zobaczyć pomnik, odwiedź Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, PA
Adres:
654 Ferry Road,
Doylestown, PA 18901