Cykl spotkań “Żołnierze Niezłomni – Witold Pilecki”

Witold Pilecki został zamordowany w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Był polskim oficerem członkiem Polskiego Państwa Podziemnego, jedynym dobrowolnym więzniem niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, a także autorem tzw. raportów Pileckiego.

Witold Pilecki służył w Armii Krajowej i brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie kontynuował prace nad stworzeniem wolnej Polski – w 1947 r. został aresztowany i torturowany przez władze Związku Radzieckiego, po których został osądzony i stracony w 1948 r.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został zrehabilitowany wyrokiem Sądu Najwyższego w 1990 r., otrzymując stopień pułkownika wraz z przyznaniem mu Orderu Orła Białego.

Brytyjski historyk prof. Michael Foot nazwał Pileckiego jednym z sześciu
najodważniejsi ludzi w ruchu oporu II wojny światowej.

Witold Pilecki przedstawił władzom Polskiego Państwa Podziemnego pomysł wejścia do niemieckich nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau.

Zadaniem Pileckiego było zebranie informacji o warunkach panujących w obozie i przekazanie je światu zewnętrznemu. Podczas pobytu w obozie Pilecki założył także Związek Organizacji Wojskowych, który miał przygotować powstanie i wyzwolenie obozu. Po ucieczce z Auschwitz stworzył raporty, w których udokumentował zbrodnie nazistowskich Niemiec, których był świadkiem.

Raporty zostały przekazane do Sojusznicy i wraz z działaniami Jana Karskiego stanowią pierwsze na świecie źródło Holokaustu.

„Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i — śmieszna rzecz — dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. Postęp cywilizacji — tak! lecz postęp kultury? — śmieszne. Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie” — pisał w raporcie kapitan Pilecki w 1945 r. Opisał swój czas w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.

Michael Schudrich, naczelny rabin Polski, opisał heroiczne czyny Witolda Pilecka w dalszej części słowami: „Jest to przykład niewyobrażalnego dobra w czasach niewyobrażalnego zła. Jest więcej i więcej dowodów na to, jak Polacy pomagali Żydom podczas Holokaustu i płacili za nie własnym życiem. Trzeba iść za przykładem ludzi takich jak Pilecki wszędzie tam, gdzie dzisiaj dzieje się zło”.